" U m i e r a m.
Brak tchu.
B e z d e c h. "
Mówisz , że tak ma być , że wszystko się jeszcze ułoży.
Opowiadasz o swoim doświadczeniu .
O tym kim byłaś , kim jesteś.. kim chcesz być.
Dla Ciebie to takie łatwe.
Stajesz przede mną i mówisz czego chcesz.
Wiem , nie krzycz.
Potrafię .
Ale nie w tej sytuacji , nie teraz.
Przez to staje się kimś innym.
Tylko w tych paru głupich momentach .
To odbiera mi pewność siebie .
Tracę swoje ja .
Niewierze , że to polegnie.
Nie może się skończyć.
Nie teraz .
Ja wiem , że będzie .
Tu , zaraz , później .
Nie mów , że nie.
Nawet jeśli to prawda.
Chyba w tym wypadku wole słodkie kłamstwo..
Niż prawdę która rozwali mnie od środka.
Co ja robię ze swoim życiem ?
Co ja robię ze swoimi uczuciami ?
Dlaczego mówię to czego nie chcę ?
Czemu nie czuję tego co powinnam ?