NIE MAM JUŻ SIŁY NAWET PŁAKAĆ,
KOLEJNY RAZ ZAWIODŁAM SIĘ NA KIMŚ,
NA KIM CHOLERNIE MI ZLEŻAŁO.
POWIEDZIAŁA MU JAK BARDZO JEJ NA NIM
ZALEŻY. PODAŁ PACZKĘ CHUSTECZEK
TWIERDZĄC, ŻE SIĘ PRZYDADZĄ... ; (
`MÓWIŁ:
"ZALEŻY MI" .
`SZKODA, ŻE NIE DODAŁ:
"NA ZROBIENIU CIĘ W CHUJA " .
MOTYLKI W BRZUCHU MI ZDECHŁY...
Być może to jak się teraz czuje jest
spowodowane zbyt wygórowaną ilością nadziei
lub po prostu idiotyczną naiwnością.
Kłamiesz, jak farba do włosów.
Miały być ciemno brązowe, wyszły czarne.
Tak samo z Tobą - miałam być szczęśliwa,
a płaczę...
I chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana
i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce?
I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie,
a ona się rozchmurzy i powie: " To u mnie nie jest, aż tak źle. "
Nażarłaś się szczęścia to teraz rzygaj, dziwko.
Dodawać, komentować, klikać 'fajne' ;*
Będę wdzięczna ;)