pączuś <3
1000 lat temu ;)
ostatnie dni spędziłam w londynie
całkiem spoczi było
i z tatą wróciliśmy razem
kupiłam sobie trochę nowych ciuszków znowu ;)
i powróciłam do wielkiego syfu jaki jest w moim pokoju <3
niestety ale musze go posprzątać bo jutro przyjeżdza Kinia ;))
najgorsze jest to ze musze rozpakować walizkę
okropieństwo !
ale pociesz mnie fakt że w najbliższą sobote Kacper ma komunie
i musze kupić nowe buciki <3
bo nie mam w jakich iść
Szereda wracaj !
"Nie sztuką jest uśmiechać się bez powodu. Sztuką jest uśmiechać się, gdy masz ochote zapaść się pod ziemię."