Chciała wymazać go z pamięci lecz nie mogła. Tęsknota spędzała jej sen z powiek. Za oknem śnieg.
Żałowała wszystkiego!
Przyparta do muru postanowiła raz na zawsze z tym skończyć : Po co mi to było? Za głupia jestem. Oszukuje siebie!
Zastanawiam się.
Ciagle zastanawiam się nad każdym wypowiedzianym słowem- Twoim i moim.
Nad jego wagą, znaczeniem, brzmieniem.
Było powierzchowne czy wydobyte z głębi serca?
Kim my wogóle dla siebie byliśmy???
http://www.youtube.com/watch?v=19rC-Fl-KwM