photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 PAŹDZIERNIKA 2012

born to be alone

mróz  na dworze, mróz wszędzie,we mnie. dotknął i zawładną każdą żywą komórką. jak jakiś robot. sterowany, popychany obojętnością. tragicznie samotny. trzęsące się dłonie, pragnące  rozpalić się zatracić przerażające zimno dotykiem. znam tylko jeden lek na ból. lek od którego wieczny odwyk od dziś muszę zacząć. kochać za dwóch się nie da. najlepiej zacząć od siebie.  how?    

imprezy miliony ludzi spacery bajery  to tylko balsam - satysfakcja krótkotrwała.  taki los szarej marnej istoty spełniającej tylko potrzebny niższego rzędu.  cztery ściany.  na jakiejś autostradzie umysłu jeszcze tylko projekcja obrazów, w sensie wspomnień, zapachu czar.  biegnę ale wracam do punktu wyjścia. 

Komentarze

waldmajerracing słodka twarzyczka ;*
06/02/2013 19:17:10
sebzolowski ładnie aniu ;* :)
01/11/2012 9:09:59
czekoladoffa05 weź zbrzydnij wkońcu!
30/10/2012 21:53:53
slaayer łaaał;o
30/10/2012 21:48:25
kurvamadz ślicznotka *-*
30/10/2012 21:17:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika naive.

Informacje o naive


Inni zdjęcia: Cwiczenia z hantlami :) halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24