Szok.
Na przedmiocie >gotowanie, mialam pokroic na kawalki papryke, jak *** zobaczyl jak pokkroilam, zapytal sie mnie
,czy chce sie z nim ozenic , odpowiedzialam : nieee , on: dlaczego? bardzo dobrze gotujesz. < mowil to powaznie, potem
powiedzial do chlopakow ,ze chce sie ze mna ozenic, oni zaczeli sie smiac , a on: to nie jest smieszne, to perfekcyjna kobieta,
bardzo dobrze gotuje.Ja sie zrobilam czerwona i opuscilam wzrok.Potem podszedl do mnie i powiedzial: prosze,podaj mi
swoje dlonie , podalam a on je delikatnie poglaskal...
Chlopaki sie zaczeli smiac , a on : powaznie, to jest ideal. Mialam ochote uciec, zaczelam sie palic ,bylam cala czerwona.
Na kociec mnie lekko objol. xpp
Fajne uczucie :)