Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobi. (Chciałbym umrzeć z miłości)
Nie bez bólu i nie w domu
Nie chcę szybko i nie chcę młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
Chciałbym umrzeć z miłości. (Chciałbym umrzeć z miłości)
Ona mówi, że kocha jego
Tylko jego, żadnego innego
On jej nie wierzy a ona płacze
I z parteru na trawnik skacze. (Bunt szesnastolatki)
Jeśli mnie nie chcesz ja ci pokażę
Jestem jedyna na tym obszarze
Podetnę żyły, odkręcę gaz
Ratujcie kochani kolejny raz
Kolejny raz, kolejny raz. (Bunt szesnastolatki)
Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać. (Dla ciebie)
Pierwszy raz zobaczył co to miłość
w upalną noc we śnie
gdy ujrzał ją coś nagle się zmieniło
doznany szok poruszył nim. (Jak ja mam kochać)
Każdego dnia
Budzi mnie blask
Dziś twoja twarz
Kobiecy czar
Wołasz mnie. (Kobieta)
Ty widzisz we mnie coś, nie ma ideału
A miłość ślepa jest
I chyba nie wiesz, że telewizja kłamie
Nie wszystko możesz mieć. (Sprzedawcy marzeń)
Powiedzieć coś bym chciał, mam pustkę w głowie
Zgubiłem znowu się
I nie chce mi się nic, jestem już zmęczony
To nie był dobry dzień. (Sprzedawcy marzeń)
http://www.youtube.com/watch?v=vD5ZTiWZmfk
http://www.youtube.com/watch?v=CIxl2iIYadI
http://www.youtube.com/watch?v=Cjkbe7ErrhU