Cześć,
dzisiaj wolny dzień, pogoda nie rozpieszcza, ale lubię tę porę roku. Zauważyłam ,że sporo dziewczyn ją uwielbia.
Podają wiele powodów, dla których tak jest, bardzo pozytywnych zresztą. Można ubierać ciepłe, miłe swetry, szaliki, pić gorącą czekoladę z piankami i bitą śmietaną, kakao, ulubioną herbatę lub kawę. Siedzieć przy oknie czytajac książkę kiedy na zawnątrz deszcz i zimno. Piękne kolory...
Jednak jesień lubią bardzo osoby, które miewają nastroje deprwsyjne, są melancholijne, flegmatyczne, smutne, tak jakby aura usprawiedliwiała ich nastrój.
"Lubię jesień...Jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym, aktywnym jak latem, jesienią można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych."
- Paweł Pollak
Myślę, że jestem w pewien sposób hybrydą, lubię jesień z obydwu powodów. A jak jest z Wami?
Pozdrawiam.