i po Sylwestrze..

siemkaa.!!:D

no to po Sylwestrze..

oj działo sie hahahha.!

na fotce z Kingą,jak mnie maluje hahahah xd

wszystkiego nie moge zdradzić ,ale co nie co ..

więc tak przed przyjściem Kingi spałam jakieś 4h ,no ale co sie dziwić jak poszłam spać o 5.

później tato Kingi podwiózł ją do mnie..

i się zaczeło .

no jazda na czacie z pewnej ooby.

oby cie ona nie zabiła.

rozmawiałyśmy z moim kolegą Piotrkiem przez skajpaja,jego kuzynem i kuzynka i jeszcz ktoś się też włączył..

Kinga to było blee (soczek )

o 23 sb potańczyłyśmy xd

mamy filmik.heu heu heu

o 23:25 zaczęłysmy się szykować

23:35 poszłyśmy na rynek

miałyśmy jazde w drodze.

na  rynku już się rozkładali wszyscy

z Kingą poszłyśmy do naszych kolegów i miałyśmy z nich jazde

po północy otworzyli nam szampana i go wypiłyśmy z 2 Krzyśkami.

Krzysiek zabije cie za szampana na moim płaszczu.

gdyby nie drugi Krzysiek to bym była cała oblana,a tak to on haha

po rynku miałyśmy w planach iść do domum,ale Krzysiek nas nie chciał puścić więc go poszłyśmy odprowadzić

no to tam się dopiero zaczęło..

najpierw poszłyśmy za bloki,bo chłopacy chcieli złożyć sb życzenia i Krzysiek na mnie i na Kindze wisiał .

nie no ale on miał faze hahahhahahah.

z Kingą nad ranem zastanawiałyśmy się czy bd pamiętał co nam robił i co zrobił u Kuby

telefon do brata był dziwny..

dobra około 3 wracałyśmy do mojego domu ..

zaczął mnie strasznie brzuch boleć.

jak przyszłyśmy do domu to miałyśmy jazde z Kuby hahaha xd

ciekawe czy on bd pamiętał co gadałyśmy przez tel.

rano ok 6 poszłyśmy spać..

o 10 Kingi mama zadzwoniła że ma być w domu o 11

więc zeszłyśmy na dół i posprzątałyśmy--->mi się nie chciało,ale Kindża mi kazała..

więc posprzatałyśmy ona sb zjadła sałatke.

ubrała się i poszła do domu

 a ja sb poszłam spać..

najpierw nie mogłam zasnąć,bo mnie brzuch bolał,ale jak zasnęłam to ok 16 mnie obudzili.xd

teraz pisze z kolegą

i zaraz musze zacząć malować te durny rysunek.

i poczytać z histy,bo jutro kartkówka

dziwne,że my nie miałyśy zgona tak jak Krzysiek,ale to chyba dobrze.

popcorn o 3? hahah xd

A JAK WAM UDAŁ SIĘ SYLWESTER?

my go bd pamiętały przez długo hahahah xd

nie no rozwala mnie nadal jego faza...

dobra idę pa 3-majcie się.

<3