Ej,dzisiaj się rozpisze.
Poniedziałek.Byłam w szkole.Było z deka nudno.I ten dłgui apel.Co mnie obchodzi jakie kto ma osiągnięcia sportowe.? Była giełda.Na samym początku jak weszłam do szkoły sprzedałam cały komplet książek za 70 zł.Potem niemca za 6zł.Dziwię się , że znalazł się taki debil co go odemnie kupił.Ale , gites.! Potem sprzedałąm 3 ksiązki od 5 klasy za 24 zł.I jeszcze Wika (:*) musi mi dać za niemca.I tym oto kosztem zarobiłam 100zł.Potem poszłam na plac.I było słitaśnie .!
Wtorek.Nie poszłam do szkoły,bo po co .? Potem poszłam do Oli.Potem na plac.I spotkałam tam tego z tymi ładnymi oczami (czyta się Daniela (:*))I było fajnie.
Środa.Chciałam iść do szkoły , ale nie poszłam.Bo mama powiedziała,że po co mam iść .? I znowu plac.
Czwartek.Też chciałam iść do szkoły..ale nie poszłam.Ale , za to poszłam na targ i mam te gitaśne spodnie.=)
Potem na placu Stefan (:*) mnie lodem uderzył.I poszłam w hatę bo musiałam posprzątać.Ale , mam przynajmniej porządek.
Dziś.Zakończenie roku =(.Było smutno.100 razy chciało się ryczeć.Potem Zorian się rozryczał.I potem do domu.Galaretki.Do Oli.I teraz dla was notkę piszę.
`pOtem pOkOmentuje.! <3
`pOzdrO x3