JA! [dostrzegacie rusz pasemka? xD]
]:->
Będę was przez pewien czas katować zdjęciami z sylwka.
Było superfajniusiokolorowomrok.
Były serpentyny i konfetti i hamburgery i frytki i czipsy i pizza i szampan i soczek i nie wiem, chyba wszystko co najważniejsze.
Bajka też była, Dzwonnik z Notre Dame.
A i był taniec na rurze!
Nom, fajnie było.
Nie chce mi się o tym pisać, bo nie.
Zmęczona jestem, bo spałam nie całe 3 h.
;*