


Do południa wypiłam kawę z mamcia z automatu :)
I poszłam z synusiem do miasta po kwiatka i w ogóle na spacerek :)
Przyszliśmy to zjedlismy kawałek ciasta i przyszedł jeszcze Wiktor i chłopaki się bawią :)
Mnie głowa boli od samego rana :( czuję się kiepsko :(
Na obiad dziś mam jajko smażone i ziemniaczki i fasolkę mrożona :*** zosbcze czy w ogóle zje obiadek :/
No nic to tyle na teraz :* odezwie się później do was buziaczki 😘
Tylko obserwowani przez użytkownika nacia1989
mogą komentować na tym fotoblogu.