mom, please.

hahahaha, To zdjęcie lubię najbardziej xd
z serii: ` Jola, proszę. Nie rób mi już zdjęć .. :c `

Co jak co, dobre wspomnienia z Bieszczad <3
Chciałabym w sumie jeszcze się tam wybrać kiedyś, tak ... hm, bez żadnego wyższego celu ;>
o tak, po prostu.

Tak ogólnie, to siedzę w domu. Mam grypę i chyba mnie ADHD przy tym łapie. o.O xd
Do niedzieli włącznie siedzę w domu.
Cały czas mam gorączkę i dusze się przez ten kochany katar.
Mam niby leżeć w łóżku, ale jakoś mi to nie wychodzi.
Pozostanie cały dzień w łóżku, jakoś mi nie odpowiada. : )
dobrze jest, jak dzisiaj wgl., z pięć minut poleżałam.

No to holter zdjęty, jeszcze tylko w czwartek KOLEJNA wizyta w szpitalu, mam najdzieję, że ostatnia.
I zobacze tych lekarzy dopiero za rok.

Troszkę nie ogarniam co się dzieje. Troszkę się nudzę. Troszke mi gorąco. Troszkę jestem głodna.
No dobra nie rozpisuję się dalej, bo nawet nie wiem czy dobrze wszystko piszę, jak nie to wybaczcie, bo tak mi się kręci w głowie, że podwójnie widzę xd


& Ide dalej słuchać muzyki, bo dzisiaj mam faze tylko i wyłącznie na Green Day <3

Does the pain

weigh out the pride?