Musisz zrozumieć, że spotka Cię kara.
Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem Ci spierdalaj.
Nie mamy o czym gadać- Sorry, wiem że boli, ale możesz już iść jak skończyłeś pierdolić.
W swoją stronę, śmiało do góry głowa i z fartem.
Dobry dowcip i tym razem był kiepskim żartem.
Już jest za późno, ja już nic nie czuję.
Miałeś szansę, teraz myśl, że jestem chujem.
Wszystko jest dobre, do czasu, nic poza tym.
Serce masz ze stali, ale nogi jak z waty.
Czujesz, że tracisz coś, co się z Tobą wiąże.
Nie życzyłam Ci źle i wciąż życzę Ci dobrze.
Chciałeś tego, no to masz to, czego chciałeś.
Idź w swoją stronę, trzymaj się ode mnie z dala.
Nie żałowałeś, nie płacz, bo to głupie.
(Przepraszam)
Rozumiem, zresztą wiesz, mam to w dupie.