totalny rozpierdol życiowy, podoba mi się to. mogłoby tak zostać. ;> codziennie gdzieś jeżdzę, i jest dobrze. jutro do gv muszę pojechać, hah. zamiast lekcji to ognisko, ja pierdolę. nie ważne. ale nie chce mi się zapierdzielać na ptasiaka, o nie... ;< no cóż. kto jedzie ze mną go galeeriii? <3 no i co by tu jeszcze? zdjęcie robione na przystanku, jak se czekałam dziś na galeriankę, noo. gówno, nie wiem co mam tu jeszcze napisać.aaa, szkoła. spoko. nawet mnie nie skocili, to ok. jest okej, ale większość osób z mojej klasy jest niedojebanymi gimbusami, pozdro! no ale okej, dam radę ;> . a u was jak?