Bezsenność
Kolejna noc, chyba tylko w noc czas zwalnia
Choć to pewnie jest złudzenie braku słonecznego światła
Braku pędu ludzi, którzy nie chcą się pogubić
... właśnie teraz zwolnię
spojrzę, wtedy może dojrzę więcej
Kocham noc, wtedy piszę, nikt nie patrzy mi na ręce
i mam ciszę ...
Może już wyśniłem wszystko w swoim życiu co najlepsze ?
Bóg mi nie chce dać koszmarów i dlatego nie śpię
Tylko ile tak wytrzymam, nie wiem, jest źle, jest stres
Wyśpię się po śmierci dopiero tego nie chcę
może coś dziś zawiniłem i to kara za te błędy?
mam już 1000 innych wersji, każda jest możliwa
idę się położyć, jestem śpiący, usnę, chyba...
Ta bezsenność mnie dobija choć otwiera oczy
Na tak wiele rzeczy co się da przeoczyć
Za dnia wiesz, kiedy zmrok zapada, wtedy więcej widać jest
Nocami łatwo się wspomnieniami do wszystkiego wraca
mam tu ciszę, spokój, nic mnie nie rozprasza
wiem, tak to jest, czasem taka noc się trafia, trudno
z nadzieją czekam na to co przyniesie jutro...
Fenomen
no i jak tu ku.rwa żyć... ?
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika n0botak.