wakacje..

zeszłoroczne ale to nic..

te wakacje nie zapowiadają się za dobrze. pogada juz się poprawia, bardzo powoli ale poprawia, mimo to nic ciekawego się nie zapowiada...

cóż 2 miesiące to nie jest aż tak wiele...  przemęczę się;]

korzystając z wolnego czasu, którego mam nie ukrywajac wiele, próbuje sobie wszytko na nowo poukładać..

w tym roku zdarzyło się bardzo wiele, podjęłam wiele decyzji (według niektórych te ostatnie niezbyt słuszne, ale to

niewątpliwie moje decyzje), wiele osób poznałam, z wieloma straciłam kontakt, czego tylko w kilku przypadkach żałuje.

w związku z tym, że nie mam jakiegoś specjalnego pomysłu na wpis, podzielą się z wami piosenką którą ostatnio polubiłam..

,,(...)wiem wszystkie rzeczy które
kiedyś określały mnie
gdzieś zniknęły porzuciłem je
i wiem a właściwie wcale nie wiem kim dziś jestem
i nie potrafię już odnaleźć siebie w tym(...)"