....
coś się dzieje.. coś się coraz bardziej święci ;D hehe.
nie no bez kiiitu...
,,
..ale coo najważniejsze nie myślę już o NIM..
nie ma co zawracać sobie głowy tym chłopakiem (haha.. taa chłopakiem..)
platoniczna miłość? to nie dla mnie... chyba dla nikoogoo...
może tylko mi się podobał.. nie chyba a na pewno..
dzieki wam wszystkim .. koniec z bzdurami.. koniec z tym!
zabieramy się za naukę.. matura przwd nami!!
Ale damy radę z tą mega BIOLOGIĄ! ehhhee..
huuumor mega, mega, mega! <333
Damyy radę!! :) ze wszystkim! :)
BUUUUZIAKII ;***
'Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.
Na początku ustaliły, że kryje młość, więc zaczeła liczyć.
adzieja schowała się w chmurach,
Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem,
a szalenstwo w krzaku dzikiej róży. Milość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.
Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność..
Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy.
Szaleństwo czując się winnie obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.
Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.'