biedronkabezogonka jej, u mnie tak samo, dokarmiam swoje blade piegi na kazdym kroku ;] i mimo, ze juz ciemno, ale przed chwila wrocilam z trampoliny : D i hainekeny poludniowe jak najbardziej zaliczaja sie do szykowania gardla : > Takze trenuj, bo Ci nie odpuszcze! ja niby mam ze soba teskowego barleja, ale zachowam go sobie na kryzys jakis ; p w koncu dostalam go od moich lasek w 'zestawie kryzysowym' ; p