Dzisiaj zadano mi pytanie czym jest miłość??
Moim zdaniem miłośc to szacunek do drugiej osoby...to chęć przebywania z drugą połówką...to radośc z najmniejszych wspólnych chwil...Prawdziwa miłość to oddanie się bez reszty drugiej osobie nie oczekując nic w zamian...
Tylko czy w tych czasach taka miłość istnieje?? Tak, bywa że takie właśnie uczucie pojawia się w naszym zyciu... tylko jak czesto??
"Miłość kiedyś" a "Miłość dzisiaj" rózni się i to bardzo
A wy co o tym sądzicie??
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość."