terrorsquad2 jak wyrosla ... ja tez bede miala piesa:) historia w skrocie wyglada tak...pewien facet potracil psa samochodem, zabral go do weterynarza, zaplacil za leczenie i w ogole, piesek juz jest wyleczony i probowal odnalsc wlasciciela, ale nikt sie nie zglosil wiec szukal rodziny adopcyjnej, z Mlodym postanowilismy dac pieskowi dom tym bardziej ze to juz dziadek i zasluguje na dobre dni w ostatnich latach zycia....
niebawem zamieszcze fotke naszego lumpa, wprowadza sie w tym tygodniu