ale było zajebiscie. Pan Henio i pan Adrian najlepsi instruktorzy tych zajęc jacy tam byli. A dzisiiejsze kalambury i Pauliny "robutki reczne" do pokazania lub moje "Najciemniej jest pod latarnia" nie do opisania, gra w ziemniaka, wyscigi podczas ktorych kazdy sie czyl ja na bani,strzelanie z luku, rzut oszczepen, toporem czy nozem, pisanie gesim piorem z pania Basia, czy lekcje sredniowiecznego tanca ktore prowadzila. Po prostu bylo zajebiscie ;), a i jeszcze ten panz broda i kolczykiem od konkursu o wiedzy sredniowiecznej tez spoko, tylko szkoda ze tak malo zajec z nimi bylo. A no i oczywiscie dyskoteka podczas ktorej poszlam z Paulina bo chciala sie w stroj pana Henia przebrac, no i ja na tym skorzystalam bo tez sie przebralam w kiecke sredniowieczna tego pana zony ;P i mialam takie zajebiste cos na glowie z welonem. Jak bede miala nasza fotke to dodam o ile Paulina sie nie obrazi. Dobra nie moge juz wiecej pisac bo jade do domku. Papa, wiecej wam napisze w nastepnym wpisie o ile cos mi sie jesczze wartego przeczytania przypomni ;*
Inni zdjęcia: Niema wody na pustyni bluebird11.. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gd