Nie wiem co oznacza tytuł bo wymyśliłam te słowa. ; d
Ma ktoś ochote wybrać sie ze mną do kinaa. ? ; o
Dawno nie opisywałam swojego życia. ; D
kilka osób sie napaliło na taką słynną długą notke opisującą cały dzień tudzież jakiś inny okres czasu. ;D
hahaha, NIE MA. ;d
nie chce mi sie, poza tym nie wiem kto to bedzie czytał wiec ograniczanie sie do `pan X` jest niezbędne. ;d
wiec bez imion . : X
Troche sie dzieje, ale poprawe humoru zawdzięczam wczorajszej wizycie Sarci u mnie, bo jakos mi pomogła sie wygrzebać z pseudo dołka. Hemm.
W sumie jakoś sie układa, odżwieżyłam sobie taki mój kontakt z pewnbym panem, w sumie z jednym i drugim. ;>
Fajnie, fajnie, w sumie jakby się chciało dodac, to z takim trzecim też. Nazwyjmy ich tak:
Pan pierwszy : X
Pan drugi: Y
no i trzeci : Z
Wiec z X kontakt miałam od prawie roku, zajebiście wszystko super ale troszeczke nawaliłam i przestaliśmy ze sobą rozmawiać ale juz jest super hiper (mam nadzieje. ;d) i bardzo serdecznie go pozdrawiam tutaj. ; **************** (raczej wie ze o niego chodzi. ;>)
Pan Y to znamy sie jescze dłuzej niz z X . tez nie było między nami dialogu ale jakos sie wznowił . i dobrz. Tak wiedział zeby o niego chodzi to tylko powiem słowo Stoczniowiec to juz na 1000000% bedzie wiedzial ze o niego chodzi. <3 ;*
Noo, i pan Z. ale o tym nie chce pisać na forum. ;d TO SEKRET. :D on raczej tez wie o co tutaj chodzi... ;> Jakaś wskazówka.. hę. może po prostu 19 luty? :>
Buzi buzi i kop w pupke dla wszystkich co czytają moje wywody. W ogóle jesteście boscy i jush.
;*