poeta...

lol... nie mam fotek... po prostu ZERO!! wiecie co wam powiem... dostałem natchnienia i mam wene na pisanie wierszyków miłosnych "Myśli głebokie" Księżyc na niebie już jasno świeci, czasem jeszcze samolot przeleci, a ja siedze i patrzę w okno, jak drzewa za szybą mokną, nagle cisza, robi sie jasno, lampy na ulicach też już gasną... Co się stało? Gdzie ten czas? Czy to nowy dzień wita nas? Tak, całą noc pogrążony w myślach byłem, całą noc myślałem i nic nie wymyśliłem... Patrzyłem w niebo i myślałem o Tobie tylko o Tobie, a nie o sobie... Twoje oczy jak słońca blask, rozjaśniają me życie cały czas i Twoje usta słodkie ja miód, ja.... ja myślę o nich znów... stop! stop! mam już dość tego myślenia, zwłaszcza gdy Ciebie koło mnie nie ma... jeden z nich... nie wiem jak wam ale mi sie strasznie podoba... :):[tanczy]