Tak właśnie obchodziła się ze mną siostra po tygodniowej przerwie od kompa.
Wczorajszy melanż w Jędrzejowie udany.
Piosenka, którą mam wykonać w czwartek wogóle się dla mne nie nadaje, ale jak tu przemówić komuś... Takiemu...;>
Ok, skoro już się to co miało stać stało, musze jakoś się ogarnąć. Lekcje, lekcje, lekcje... I powrót do szarej rzeczywistości. ;]
"-Wiesz... Zakochałem się w Twoim charakterze. Jesteś jedyną dziewczyną, której nie moge rozgryźć.
-To znaczy, że nie wiesz, jaka jest moja prawdziwa osobowość. Jak w takim razie mogłeś sie zakochać w moim charakterze?"
Głupio Ci?