exorbitant hahaha spojrzenie rzeczywiście Kociaczek dowalił zniewalające :D
Nie ma za co Kochana Marlen ;* Pst. Następnym razem każ mu pozdrawiać dłużej xD joke :D nie powtarzaj :D
exorbitant Wspaniały Kociaczek *_*
Nie no wcale nie wszystko znów mi się tak kojarzy nooo :PP
U mnie też to długotrwały proces, wiem coś o Tym, i właśnie dzisiaj szykując się do spotkania z Sebulkiem poznalem ten ból że sie zaczalem szykowac wczoraj fryzjerka mni tak zciachała wczoraj iż myslalem ze nie wyjde z domu O.o
Nie jestes jedna Kochana :D :*