Czuję się strasznie zjebanie ;( aż chce mi się płakać. Już powoli moje nerwy, serce i mózg tego nie wytrzymują. Nie wiem jak można to nazwać... Powinnam się do kilku rzeczy przyzwyczaić ale nie umiem tego zrobić ;< Nie wiem dlaczego tak jest. Przykro mi z kilku powodów... Eh :( Ale coś we mnie tkwi, coś czego nie określę jednym słowem. Jakieś uczucie... na pewno piękne, bo każde uczucie ma coś z piękna. Ale uczucie wypłenione bólem. Nie wiem czy to ból wymyślony w mojej głowie i czy potrzebnie we mnie tkwi... Może jest mi to potrzebne... Więcej tutaj nie napiszę. Reszta tego co czuję jest tylko dla mnie.
Pozostanę tu przy Tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki.
A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju.
A kiedy odjedziesz, podążę Twoim śladem.
Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę.
Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać.
- Paulo Coelho
...a serca nie lubią cierpieć.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika myspys.