Black blood, black tears...
Dodano: 29 PAŹDZIERNIKA 2011
Dodaję notkę bo poczułam chęć napisania czegoś tutaj...
W mojej głowie plącze się masa myśli.
Myśli, które zostały zaburzone przez kilka zdań...
Myśląc nad jedną z ważnych decyzji w moim życiu coś burzy mój (nie)ład w głowie.
Chyba muszę wyłączyć myślenie...
Należy podjąć odpowiedni kroki, żeby żyło się nam lepiej.
Ja jestem w stanie to zrobić. Zrobić wszystko. Ale to nie o mnie chodzi.
Wystarczą tylko chęci i wytrwałość w postanowieniach.
A Ty co zmaierzasz zrobić?
Dmuchawiec... jeden podmuch powietrza może zniszczyć wszystko...
Czy tego chcemy?
Właśnie... czego chcemy?
Mam tyle myśli w głowie, że sama się w nich gubię w tym momencie.
Chaos, nie lubię tego.
Zobaczymy co przyniesie kolejny dzień...
