photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 STYCZNIA 2010

low... low...

w takie dni chialabym zeby bylo cieplo.

nie mam ochoty kolejny raz przedzierac sie przez snieg.

ale czy zasypane ulice sa powodem zeby znow sie nie widziec?



nie mam nic na swoja obrone.

operdalam sie tylko jak moge.

ale mi to nie przeszkadza.

szkoda ze do tej pory nikt nie zuwazyl ze sie staram...

i nagle jest mi zajebiscie!

zyje od fazy do fazy. 

te zdjecie juz mnie wkurwia.

nie robie sobie wiecej zdjec!

kurwa!

ten jaskrawy kwiatek przypomina mi lato i smarzalnie na ulicach.

czarni ludzie przemykali sie wtedy zeby znalezc troche cienia i ochlodzic usta w zimnym.. napoju.

problemy uchodzily z dymem z pluc.

sam fakt ze nie trzeba bylo martwic sie ze cos trzeba robic...



 

czasami czuje sie jak taka poczwarka...

brzydkie cos.

tylko ona pozniej bedzie pieknym motylem...

hm...

a ja bede czarna cma unoszaca sie nad wami.



a!! jeszcze tylko dwa tygodnie.

jakos trzeba przezyc.

znowu PAT.

hm...

ile razy mozna umierac na scenie?



tak trudno odnaleźć sens ...