JESZCZE TYLKO 2 DNI i w końcu przyjadą angielki :) he he bardzo sie za nimi stęskniłam :)
a co do dzisiejszego dnia to będzie mnie męczyć myśl dlaczego każdy człowiek ma dwie twarze ??? jedna normalna jaka z którą da sie porozmawiać a druga chamska. sam na sam super mozna pogadać a w realu albo przy kumplach "popisówa" a potem pretensje do mnie typu "a bo wkurwiały mnie twoje odchyły" ku... ludzie wszyscy mamy odchyły bez nich nie byłoby tak ciekawie na świecie każdy jest na swój sposób inny i zabawny pomyślcie jakby było gdyby każdy był taki sam NUDA I tyle!@!!!! może troche przesadzam ale tak jest.....
żałuje że ludzie nie mogą mnie zaakceptować taka jaką jestem : jeju co jest ze mną nie tak co wam nie pasuje??????? dobrze wiecie że równie dobrze mogłoby mnie tu nie być a wy jeszcze sapy macie... musicie sie pogodzić z tym jaka jestem a jak nie to trudno be be !!!
a oczywiście dzisiaj dalsze wiersze
Życie na poczekaniu Wisława Szymborska
Życie na poczekaniu
przedstawienie bez próby
ciało bez przymiarki
głowa bez namysłu.
Nie znam roli, którą gram
wiem tylko, że jest moja - niewymienna.
O czym jest ta sztuka zgadywać muszę wprost na scenie.
Kiepsko przygotowana do zaszczytu życia narzucone mi
tempo akcji znoszę z trudem
Improwizuję, choć brzydze się improwizacją
Potykam się co krok o nieznajomość rzeczy
Mój sposób życia zatrąca zaściankiem
Moje intynkty to amatorszczyzna
Trema tłumacząc mnie tymbardziej upokarza
Okoliczności łagodzące odczuwam jako okrutne
Nie do cofnięcia słowa i odruchy
nie doliczone gwiazdy
charakter jak płaszcz w biegu dopinnan-
oto żałosne skutki tej nagłości.
Gdyby choć jedną środę przećwiczyć za wczasu
albo choć jeden czwartek raz jesszzcze powtórzyć
a tu już piątek nadchodzi z nieznanym mi scenariuszem
Czy to w porządku? -
pytam (z chrypką w głosie bo nawet nei dano mi odchrząknąć
za kulisami)