Fot: Cięzkie powroty z imprezy u Klaudi. ;dd
Czasem te najważniejsze sprawy zdają się dla mnie błache... Twierdzę że łatwo je rozwiązać, albo wgl można rzucić je w kąt z obojętnością. Potem przekonuję się że tak wcale nie jest, że jest wręcz przeciwnie...
Z jednej strony cieszę się, że czasem wychodzą na jaw problemy o których nie chce mówić głośno, gdy jest już po wszystkim dowiaduje się troszkę więcej o sobie, co siedzi we mnie w tych drudnych momętach.
Mogę potem lepiej spoglądać na świat, i poznaje z pozoru ,, znane " mi już życie.
,, Serce obawia się cierpień [...]
Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie.
I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia... "
Paulo Coelho.