Podsumowanie roku 2011.
Dużo zmian.
Nie jestem w stanie ich aż tu wymienić.Zakończyłam wiele znajomości tych lepszych i gorszych.
Byłam na świetnych wakacjach w Skorzęcinie.
Poznałam wielu świetnych ludzi, w szczególności mówie o Marcinie tutaj.
Zawiodłam się też kilka razy na bliskich mi osobach.
Chciałam zakończyć już całkowicie jedną znajomość z wyjatkową osobą, ale na ostatniej imprezie pokazała, że zależy jej jeszcze trochę na naszej przyjaźni.
Poznałam też w tym roku niezwykłą osobę, z którą łączy mnie wiele cudownych wspomnień.
Której dawałam max, ale niestety nie wyszło tak jak chciałam. Mimo minimalnego kontaktu wiedz, że jesteś dla mnie nadal ważną osobą. I szczególnie tęsknię za naszymi wygłupami, nawet rzucanie paluszkami w kogoś innego nie jest tak zajebistą czynnością jak rzucanie w Ciebie czy nawet wspólne przepychanki na przystanku, bo źle sprawdziłam autobus xD
Zmieniłam się i to bardzo. Zakończyłam wiele trudnych spraw i to po części dzięki Tobie...
I brakuje mi Ciebie. Dziękuję Ci za Twoją obecność w moim życiu. To chyba na tyle.
Nowy Rok przywitam z Mateuszem ;)
Cieszę się, że od tak dawna jesteś w moim życiu...
To już 10 lat będzie jak się znamy...
I teraz jest inaczej, ale jest dobrze ;)
Życzę Wam, żeby ten Nowy Rok był lepszy niż poprzednie i żebyście się spełniali w tym w czym chcecie ;* !