good times, bad times.
potrzebowałam dobrych zdjęc, choc kilku.
a z mercii zdjęcia zawsze wychodzą cudnie!
dziwna jestem, słucham led zeppelin. i zdobyłam się wreszcie na odwagę, by postawic sobie tzw. "sprawy sercowe" jasno i konkretnie.
doszłam do wniosku, że nie mam ochoty męczyc i siebie i jego.
życie jest jak surfing, trzeba dac się ponieśc falom.