Jestem bardziej dojrzała niż niektórym się wydaje. Wiem więcej, czuję mocniej. W grupie zachowuję się jak dziecko, bo to jest ode mnie wymagane. Nie lubię tego tak samo jak drętwych tematów czy nudnych rozmów. Wolę chwilę milczenia. Chcę mówić o uczuciach, ale boję się reakcji otoczenia. Największym lękiem jest to, że zostanę wyśmiana. Społeczeństwo. Tak, to boli.
Prawdą jest, że nie możesz mówić otwarcie o tym co myślisz, czujesz i czego doświadczasz. Boli mnie świat. Lubię te słowa. Niektórzy zastanawiają się jak piętnastolatka może pisać takie słowa. Może. Świat może boleć z wielu przyczyn.
Z przeładowania lub niedostatku, niedowartościowania lub braku wartości, ze smutku, samotności i niepewności,
czy z tego, że jesteś sam lub że jesteś przytłoczony... Powodów może być wiele. Czasami nie zdaję sobie sprawy ile nieszczęśliwych osób jest wokół mnie. Widzę morze manekinów ubranych w garnitury i suknie balowe, a pod całą stertą blichtru skrywa się dusza. Pasje są skryte pod drogą warstwą satynowej podszewki. Życie jest tylko jedno. Nie wiesz co jest później, ani wcześniej. Po prostu żyjesz. Sama próbuję się wydrzeć ze świata ideału. Dążę do celu. Będę robić wszystko, aby rozwijać swoje pasje. Chcę pomagać.
I teraz dziewczynko w plasikowym opakowaniu powiedz mi, że jestem pusta.