Późna godzina, nie mogę znów spać...
Nie może być za dobrze, no nie?
Zamartwiam się, 4 października będę wiedział wszystko... Oby było dobrze...
Dalej bezskutecznie szukam pracy- już miesiąc siedzę na bezrobociu, to jeszcze bardziej mnie dobija...
Dobrze że mam w Basi oparcie... Kamerka to dobra rzecz, wszak nie zobaczymy się niestety przez jakiś miesiąc...
Jedyne co tymczasem wychodzi to przechodzenie na e-palenie, już tydzień nie ruszyłem zwykłej fajki, a 1 dzień bez papierosa był dla mnie katorgą i zdecydowanie wolałbym jakieś tortury niż nie zapalić.
Będzie dobrze... Musi być...