This is madnes!
Żadnej debilnej notki od tak długiego czasu? Kurwa, to se nie da...
Cóż mogło spowodować moją tak długą nieobecnośc na tym portalu?
Czy od tamtego czasu cokolwiek się zmieniło w mym życiu?
A więc.
Jakiś czas temu wysłano mnie na delegację, konkretnie do wrocławia. O tak, wrocław jest świetnym miastem, ale nie było mi dane sie o tym przekonać. Wysłąno nas na bielany, a hotel załatwiono w jakieś zabitej dechami dziurze, małuszów, czy jakoś tak.
No mówie, psy które szczekają dupą, i inne podobne zjawiska.
Praca na UPM-ach(Finowie, chuj wie od czego ten skrót, ale na pewno jest to niewymawialne w naszym języku) Polegała głownie na tym, by w ciągu 12 godzin nie usnąć z nudów. No kurwa, 12 godzin nierobienia absolutnie niczego! Ale żeby jeszcze człowiek mógł się gdzieś kimnąć... A tu nic! Normalnie to cieszyłbym sie jak pojebany, że nie musze w pracy nic robić, a tu nie! Opierdaling na całego.
Jak widać jakoś wytrzymałem i nie zdązyłem sobie pierdolnąć w łeb.
W moim życiu nie zmieniło się chyba nic. Co rano pije tą samą kawę, typu 2x4, palę tyle samo, sram na tym samym sedesie, czytając jednocześnie ten sam numer perkusisty od ponad roku, chociaż mogę każdy artykuł recytować z pamięci. Piję tylko mniej, bo na czymś trzeba zaoszczędzić. Litr Jacka na tydzień musi wystarczyć.
Jak zapewne zgadliście jestem dalej sam, z tym że w sezonie zimowym nie przeszkadza mi to. Widać tylko jesienna deprecha się mnie czepia.
Dodatkowym atutem zimy jest śnieg. Powoduje on, ze temperatura(mniejsza o stopnie, jest kurewsko zimno) nie jest aż tak mocno odczuwalna, co w przypadku mniejszcyh mrozów i normalnych zim sprawdzało się.
Mamy miesiąc luty-śnieg spadł dopiero dzisiaj. Znaczy, sporadycznie poprószył już wcześniej, jednak nie miał szans się utrzymać.
I co? Faktycznie tak jakby cieplej, ale motor średnio chce się trzymać drogi.
Tak, do pracy jade motorem.
Pojebało mnie?
Z całą pewnością. Sam fakt że pracuje w tej beznadziejnej firmie doskonale o tym świadczy. Motor w zimie tylko dopełnia mój stan umysłu.
I to by było na tyle.
Jeśli uważasz, że zmarnowałaś/łeś przez te wypocininy parę minut swojego drogocennego czasu, że notka jest chujowa, do dupy, i inne tym podobne epitety, to wiedz, że masz prawo do własnego zdania...
Tym samym ja mam prawo do tego, by mieć je w dupie;]
Ale sam przyznam, że notka to dno. Jak wszystkie. Norma.
Do następnego.
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24