Witam, witam .
Dzisia... Wczoraj ( bo już po 00:00 . ;p ) byłam z Julką i Szeklą na spacerze - 4 godziny .
Potem poszłam do Thinia .
Poskakałam .
Było baardzo fajnie .
Mysza ładnie szła na łydkę .
Skakaliśmy dzisiaj 110 .
Słodko .
Potem terererereren .
Z Klaudią W . - czyli za-pie-przanie .
Hahaha .
Kilka ucieczek w jakieś uliczki i krzaki . xD
Ale było śmiesznie .
Jak zawsze .
Oczywiście ja jechałam na Viniu .
Moje małe czterokopytne szczęście.
Tyle .
Byee .