Oskar Skibiński

halo guys ,whatss sup ? zdjecie beznadzieje ,ale juz dosc zanudzania jakimis kiczowymi zdjeciami.co u mnie? chujowo bo ladna pogoda prszyszla a ja mam katar ,kicham i smarkam glutami feee. A tak to wstałem sobie o 11 zdjałem pączusiaa ktorego tatko mi kupil rano <mniam> ,szybki prysznic i od razu wskoczylem na komputer oblukac czy wygralem akcje i taaaaaaaak! iphone 4S na dniach powinien przyjść yeyeyey :D a wczoraj wyszedlem na dwor ,szybko z tomciem i pawelkiem na bilard gdzie pozniej dolaczylo jakies 6 osob ,oczywiscie Oskar winner ale juz pozniej przy grze z filipem sie wylozylem ,that's life. Dwa piwka wypite ,trzy paczki frytkow skonsumowane i wyszlo ze wrocilem do domu na dwunasta ,jeszcze w drodze powrotnej do domu ktora trwala 1,30h spisala nas policja za zagloszanie ciszy nocnej i wluczenie sie o tej godzinie blablabla jeszcze panowie policjanci byli dosc mili gdyz zobaczywszy nas doszli do wniosku ze jestesmy pijani ,ale pozwolili nam odejsc tylko z jakims tam spisaniem ,moglo sie to gorzej skonczyc ,ale dziekujemy bardzo plockiej policji ,lof boys.A plany na dzis to nie  wiem co bede robil ,zaraz filipooo przyjdzie moze jakis rowerek i raid po obrzezach plocka? i don't know. Moze jakies party ,tak tatko pojechal ,wiec do srody jestem sam w domu ,grubo bedzie. dobra ide sie  ubierac i zadzwonic do karolci, baybay.

 W Zyciu piekne sa tylko chwile.