właściwie to chciałam się wszystkim pochwalic, że jest mi niesamowicie dobrze ze wszystkim! no moze oprócz mojego wiecznie chorego noska.. -,-
Miałam chyba ochote na spacer, dzisiaj, może nawet zaraz, ale nie, nie ta pogoda, nie ten nastrój, nie to życie (?)
Czuje się jak balonik.. Baloniki sa fajne i latają i kolorowe są i wszystko super, ale jak wyleci z niegoo choćby odrobinka powietrza..to kurczą sie w sobie, aż w końcu gasną, wiotczeją i wszystkie inne słowa związane ze zdechłym balonikiem.ale mimo wszystko jest tak bardzo super .ze nie mogę się powstrzytmac od uśmiechu iii oby tak dalej! ; D
Jutro w koncu odwiedzę moją kochaną siostrę Beti i mam nadzieje na miły wieczór w baaardzo ale to bardzo miłym towarzystwie. ; ) ;**.
ps. brakuje mi śpiewania jak cholera (bom głupia ;<)
a zdjęcie z moją rodzoną wyrodną.. cóżem rzekła na nią będzie mi wybaczone. zgoda
But tonight, I'm gonna fly
But tonight, Im gonna FLY!
Cause I go across the world
And see everything, and never be satisfied
If I couldnt see those eyes
;*
ediT. nie lubie baloników jednak. są głupie, nawet jak na baloniki, co były fajne. -,-