Daki z dzisiaj <3
Drugi dzień pod rząd byłam koło 4 godzin u koni - nie pamiętam, kiedy ostatnio tak było...
Brakowało mi tego - zaraz siadam do rzeczy na uczelnie; wagary dobra rzecz, ale trzeba się ogarnąć :P
Pogoda cudowna i aż żal siedzieć w budynkach. Dzisiaj wyczyściłam sprzęt trzech koni (!)

- jest gotowy do pastowania, wylonżowałam Daki, ogarnęłam Figę i wyczyściłam pozostałe dwie ciapy,

koty pogłaskane, psy dostały odrobinę atencji i poleciałam do domu :)
Jutro uczelnia i w któryś dzień do koni. Sobota u babci i mam się napić z wujkami - zobaczmy, co z tego będzie ;)

****

"Tylko od ciebie zależy, jak wykorzystasz swój czas.

Obyś na koniec nie musiała z żalem oglądać się za siebie.
                                                                                                                              ~ Tammy Robinson