Ufff, ale długo tu nie pisałam..cóż.. przyznam czasem nawet miałam czas, ale jakoś mnie się nie chciało i weny brak xDD Ale postanowiłam coś wkońcu napisać..
W sobote byłam nad jeziorem...znaczy to było, ale w zeszłym tygodniu xDD Ale wkońcu choc trochę się opaliłam ;P
Tak poza tym jak widać na tym moim kiepskim zdjęciu zamówiłam sobie koszulkę z moim Jiyong'em <3 ahh~! *.*Jest boska (szkoda że zdjęcie nie xDD ale co tam...)
Poza tym też wreszcie załatwiłam chrzciny..mniej wiecej wiem co i jak, tyle ze jeszcze trzeba do nich dotrfać a przyznam stresuje się >,< Oby wszystko sie udało i było ok ;**