Był i już go nie ma..
mowa o śniegu oczywiście.
Jak pewna osoba stwierdziła siedze i molestuje tylko tego photobloga.
Nie ma to jak na środku miasta w samo południe rzucać się śniegiem z ziemią! Kocham Cię wariacie:*
Idę się położyć jestem zmęczona moim lenistwem ;)