Dave Lenards (myallself)

Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał...

Środa minie, tydzień zginie... -Wstawaj, wstawaj, już 6:00! - No ale tato, przecież dzisiaj nie idę do szkoły. -A liście, kto pograbie?! Kawa, napój, który nieustannie motywuje mnie do działania, to jest to. Tak właśne wyglądam rano, czasem nawet gorzej, no ale nie o tym chcę przecież pisać, mnie samego możecie natomiast podziwać, jak zawsze w każdą sobotę o 19:00 na Fotka.TV. Jadąc dzisiaj do miasta moją uwagę przykuła klęcząca na moście kobieta. Postanowiłem się zatrzymać i dowiedzieć się, co skłoniło ją do tego czynu. - Dlaczego klęczy pani na moście? - Modlę się! - No, ale tak na moście, nie przeszkadzają pani przejeżdżające pojazdy? - Popatrz tam, na zachód słońca, nie sposób było mi przjeść koło takiego cudu obojętnie. Moje zdziwnie było ogromne, dotarło do mnie, że nigdy nie zwracałem uwagi na takie "bzdety". Starsza kobieta odeszła. Zostałem sam. Stojąc po środku mostu, wpatrzony w zachód słońca, wyłączyłem się na dobre 5 minut. Szum wody to jedyne co do mnie docierało, a w głowie pojawiło się tysiące pytań, na które nikt z nas nie zna odpowiedzi. Sielankę przerwał gwałtownie dzwonek telefonu - Kupiłeś już ten chleb? Nie opierdalam się na moście... Oczywiście odpowiedź byłą zupełnie inna - Tak stoje w kolejce...

Trzy godziny swojego cennego życia poświeciłem dziś na rozmowę z Taylor z Jersey City, która opowiadała mi, jak bardzo jest jej ciężko po stracie chłopaka. Dlaczego ona zawsze dzwoni do mnie? Haha! Za godzinę, może dwie jadę na basen, może wreszcie nauczę się pływać... Byłoby cudownie, bez strachu płynąć do New York statkiem. Postaram się też teraz raz na zawsze rozwiać wątpliwości, co do moich zdjęć, drodzy odwiedzajacy czytajcie zatem uważnie... Zdjecia są moje. Pozdrawiam! Dziękuje wszystkim fotografom, którym chciało się poświęcić dla mnie kilka chwil. Ktoś z was chciał kubek, no to macie z kubkiem. Coraz mocniej uzależniam się od PhotoBloga, nie wiem, czy się z tego powodu cieszycie, czy będziecie też płakać, w każdym bądź razie ja jestem zadowolony.

W końcu jestem wiecznym optymistą...

"Bo większą mi rozkoszą podróż niż przybycie"

Nie bójcie się w życiu działać. Podejmujcie decyzje, idździe na żywioł.

Bo życie jest tylko jedno, także szalej na MAXa siostro/bracie 

Zapraszam na poniższe strony...

| Facebook.com | Fotka.pl | FormSpring! |

| FUN PAGE Facebook.com |