Jedzenie cytryny z Klaudynią- bezcenne xD
Założyła nogę na nogę. Ironicznym uśmieszkiem bajerowała Go doszczętnie. Była zadowolona z tego, że swoją namiętnością Go zdobywa. Koniuszkami ust zaczarowuje Go niemiłosiernie. Czubkiem zadartego noska rozpala Go do granic możliwości. A głęboki błękit jej oczu doskonale wpływał na Jego czekoladowe patrzałki, wręcz idealnie.
bo czasem warto, wiesz ?