Mm. Chuj mnie strzela!
Nie mogę sobie poradzić z chcicą. x.x
Zaraz chyba zacznę skakać po domu, żeby się po prostu wyżyć.
ARGH!
Potrzebuję wakacji, normalnego odpoczynku.
I wolałbym tą chcicę zamienić na 'Ooo, jak dobrze, jest trawa, jest zieleń, jest osoba z którą chciałem się zobaczyć... i idziemy po tanie wino!'
Meeeeh, kurwa, coraz bardziej się martwię, że zrobię komuś krzywdę. Bo jestem pojebany. x.x
BÓLU mi potrzeba...
KURWA!
Martina Topley Bird - Sandpaper Kisses.
Ach, te nuty przepełnione takim słodkim napięciem...
Niech mnie ktoś zastrzeli, bo zwariuję! : D
I nastrój mi się nawet poprawił tak btw.