Konik
ech.. jutro skzoła.. jeszcez się nie zaczela a juz mama dosyć.. w dodatku jutro sprawdzian z fizy..i z woku..a w czwartek tez i w piątek kolejny plus babskie picie,a w sobote z rana wystep dla absolwentów w mojej szanownej placówce edykacyjnej..do porzygania..
za 10 dni Katyń..Ciekawa jaka będzie pogoda i... ciekawe czy wrócimy bo znowu się syf wokól tego robi ;/
a za 24 dni..koniec szkoły.. szkoły brakować mi nie będzie, ale za tymi ludzmi będę ryczała w dzień i noc No bo napiszemy matury, jedna moze dwie imprezy wpadną i 6 czerwca wylot...i dopiero na Boże Narodzenie ich zobacze.No a przez te pół roku tylko skype ..
ech.. ale za to na ferie bedziemy wszystkich ściaggac na zajebiste imprezy , zakupy i niezdrowe zarcie
k koniec bo fizyka mnie wzywa ciao balbiny