co sie dzieje? wszystko na raz, wszystko nowe i stare zarazem.
pogubiłam sie, ale chyba wracam na właściwą droge. tyle dobrze.
unoszę ręce wysoko ku górze, żeby ktoś mnie w końcu zobaczył i stąd wyciągnął.
i ktoś w końcu chwycił i lece do góry, choć nadal tu ciemno. szkoda, że ten dół jest taki głęboki.
And I'm not sad
And just maybe
I'm to blame for all I've heard
And I'm not sure
Użytkownik mushy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.