po długich próbach i męczarniach, dodaje to zdjęcie.
nie jest za ładne, ani za brzydkie.
ale z mistrzem. to się liczy. ;d
i wcale nie jest mi do śmiechu.
a raczej do płaczu.
z wielu powodów.
pogody nie będę komentować.
po prostu: ,,mistrz się mści".
ale nie martw się.
nie ucieknę.
przecież masz serce,
złote jak słonecznik.