kufufufu...
przepraszam, że dawno nic nie pisałem, ale jakoś tak się złożyło...
zdjęcie z ostatnich weekendowych odwiedzin u miyoku.
a jutro ciuch ciuch ciuch do wrocławia na niu!
wcale Mukuro się nie rozbiera.
wcale nie ma dłoni miyoku.
wcale nie widać, że jest zła ostrość.
wcale lampa miyoku nie świeci na pomarańczowo.