W poniedziałek skończyłaś 17 tygodni <3
Wczoraj 4 miesiące <3
A dziś minął okrągły ROK od kiedy się dowiedzieliśmy z twoim tatusiem że istniejesz, rozwijasz się i rośniesz we mnie, że noszę cię pod sercem <3
Muszę jutro oglądać Rozmowy w Toku pod tytułem "Nasze dziecko umarło, nie mamy po co żyć..." . Wiem że będę ryczeć jak bóbr bo już dziś na zapowiedzi wyłam ale uważam że warto zobaczyć ten temat. Zawsze bardzo mnie bolała krzywda dzieci, ich śmierć, myślałam wtedy o ich rodzicach, jak są w stanie sobie poradzić (bo ja bym nie była) ale od kiedy Oliwia jest na świecie takie sprawy ruszają mnie jeszcze bardziej. Będę musiała szybko zapomnieć o tym co zobaczę w jutrzejszym odcinku, inaczej będę długo chorować (a pewnie tak będzie) . i mimo że wiem jak bardzo emocjonalnie on na mnie wpłynie to sobie nie odpuszczę.
Zamówiłam dziś wózek dla księżniczki <3 :)